W najnowszym, grudniowym wydaniu miesięcznika „Lampa” (nr 12 / 2008) ukazało się obszerne omówienie premierowego wydania „44 / Czterdzieści i Cztery” pióra Kazimierza Malinowskiego, zatytułowane „Neo kato think tank”.
Oto fragmenty artykułu: „Pierwszy numer ma ponad trzysta stron, nielicha porcja liter, ale przy lekturze nie przyśniesz, do poduszki nie nadaje się. […] Jest opowiadanie, są wiersze, komiks jest, muzyka Michała Jacaszka nowoczesna inspirowana <Bogurodzicą>, multimedialny atak szerokim frontem jest. Ale chaosu nie ma. Dobór materiałów jest spójny i logiczny, dopinają się wzajemnie. Trust wysokowydajnych mózgów. Neo kato think tank. Aż melancho mię uciskła, że nie dam rady w podobnie doborowym towarzystwie Okopów Trójcy Św. bronić przed demoliberalną zarazą, gdyż niestety, choć synem tej ziemi jestem i apokaliptomanem, to niestety również zapiekłym innowiercą o profilu buddyjskim. Pocieszam się, że końca świata starczy dla wszystkich”.
18 grudnia 2008 o 0:06
A niech go! A jeśli koniec świata zastanie kolegę we wcieleniu wiewiórki lubo innego gadu?
Odpowiedz
18 grudnia 2008 o 10:20
chyba recenzentowi nikt nie zdradził, że znajduje się na drodze do potępienia…:)
Odpowiedz
18 grudnia 2008 o 15:14
No proszę, ale potrafili jednak powiedzieć coś pozytywnego o czymś mocno odległym ideologicznie od nich… Czyli nawet dla ‚Lampowców’ jest nadzieja ;)
Odpowiedz
18 grudnia 2008 o 19:48
a gdzie tam jest opowiadanie, bo chuck nie zauważył?
Odpowiedz
Obserwator Napisał:
grudzień 18th, 2008 o 20:24
A mniej więcej w dwóch trzecich :-)
Odpowiedz
Lelum Napisał:
grudzień 19th, 2008 o 17:20
Testuję nowe forum. Jakby co, to byłam pierwsza.
Odpowiedz
20 grudnia 2008 o 19:17
jak sie nie nadaje do poduszki jak sie nadaje? polowe przeczytalam na poduszce, druga polowe w metrze.
Odpowiedz