Z radością zawiadamiamy, że nr. 2 „Czwórek” trafia właśnie do dystrybucji w sieci Empik. Pismo powinno być dostępne w sprzedaży już jutro, tj. w sobotę, 13 lutego, na terenie Warszawy, natomiast od poniedziałku, 15 stycznia, w całym kraju.
W razie trudności z odnalezieniem egzemplarzy na półkach w Państwa lokalnym salonie prosimy pytać o „44 / Czterdzieści i Cztery” obsługę punktu informacyjnego lub zwracać się do internetowego Działu Obsługi Klienta. Po wyczerpaniu pierwszego nadziału każdy salon Empik ma możliwość dodatkowego zamawiania pisma, a także sprowadzania pojedynczych egzemplarzy na żądanie klientów.
Jednocześnie informujemy, że w Warszawie sprzedaż „Czwórek” prowadzą także:
-
– Główna Księgarnia Naukowa im. Bolesława Prusa naprzeciwko Uniwersytetu (ul. Krakowskie Przedmieście 7), która oferuje również możliwość zamawiania pisma przez internet;
-
– księgarnia-antykwariat Gryf przy ul. J. Dąbrowskiego 71;
-
– księgarnia św. Józefa, mieszcząca się w domu parafialnym przy kościele NMP Matki Kościoła na ul. Domaniewskiej 20;
-
– księgarnia XLM przy Tamce 45 (tu również internetowo).
Cena detaliczna 1 egz. w sprzedaży stacjonarnej: 25 zł.
Nadal też przyjmujemy zamówienia na sprzedaż wysyłkową pisma.
12 lutego 2010 o 11:40
dobra wiadomość. tylko dlaczego nie informowaliście wcześniej o tym że można kupywać u św. Jozefa?
Odpowiedz
13 lutego 2010 o 23:05
To już „na górze” sprzedają Czwórki? :-) Znaczy – warto kupować, jeśli taaaakie persony ich czytają.
A jakieś komentarze po lekturze, bo ja jeszcze w empiku nie byłem i nie wiem, czy dotrę na promocję :-(
Odpowiedz
15 lutego 2010 o 22:24
Mam Mam
rano zadzwoniłem do Empiku w Katowicach w centrum .”Nie ma” mówi pani .kilka godzin potem wchodze do Empiku (okazało się ,że i tak jestem w Kato) chodzę szukam .Jest Fronda , christianitas , nie ma „Czwórek” . Wściekłem się , ponieważ dopiero za month będę znów w Kato i pewnie już nakład wyczerpany będzie. Musiałbym znów jechać za kilka dni jakby nie było dziś . Podchodzę do informacji i okazuje się ..jest! Tylko… w magazynie na zapleczu! Kolo nie wiedział czy może mi sprzedać .Tłumaczyłem mu o info na oficjalnej stronie ‚czwórek” iż dziś mozna kupiować. poklikał coś na kompie i oficjalnie oznajmił „moge sprzedać” z usmiechem na ustach wręczył mi egzemplarz:-).Powiedział ,że niektóre pisma najpierw sprzedają swoje tytuły swoimi kanałami a potem zezwalają na sprzedaż w empikach.Było już ok. południa .Empik otwierają o 8.00 a „czwórki ‚ wciąż w magazynie ? Mam nadzieję ,że wystawili potem reszte i nie leżą na zapleczu.
Nie czytałem jeszcze tylko przeglądnąłem.Dopiero teraz do domu wróciłem .Zapowiada się ciekawie.
Odpowiedz