Już w piątek, 2 października, odbędzie się w Irlandii powtórne referendum w sprawie traktatu lizbońskiego. Wyniki tego głosowania będą miały z pewnością wpływ na jego ostateczne przyjęcie przez Polskę. Ale przy okazji warto się zastanowić, czy Unia Europejska stanowi dla państwa polskiego narzędzie budowy jego własnej potęgi, czy też po wejściu w życie traktatu okaże się dlań gwoździem do trumny. Traktat to jednak przede wszystkim biurokratyczne procedury. Z pewnością wiele od nich zależy, ale to nie one decydują, czym w istocie ma być Unia. Dlatego warto stawiać pytania o alternatywne wizje przyszłej Europy. Na ten temat Marek Horodniczy i Paweł Kukiz rozmawiają z Janem Rokitą i Tomaszem Gabisiem w kolejnym odcinku programu „Koniec końców”. Emisja jak zwykle w czwartek, 1 października, o godz. 22:45 w TVP 1 .
02 października 2009 o 0:25
Formuła dusznego cyklu czwórek koniec końców w jedynce, w wykonaniu spółki producenckiej Apokalpisa, powinna ulec zmianie po przejęciu przez licencjonowanych katolików mendiów wszelakich do spółki z pokomunistami. Nalezy sobie przypomniec o plebejskim rodowodzie apostołów, pierwszych wspólnotach chrześcijańskich czyli prakołchozach, równym podziale dóbr i pochodzeniu słowa komunia. Albowiem pamiętać trzeba, że w tym sezonie politycznym dwóm panom służyć należy.
Odpowiedz
04 października 2009 o 7:18
Nie mogę zrozumieć Kukiza i Horodniczego. Panowie nie macie żadnych zdolności aktorskich. I tak więc te wasze epizody aktorskie w ogólne Wam nie wychodzą. Chcę być szczery więc dodam jeszcze, że to wygląda bardzo sztucznie. Ale może się coś z tym zmieni. Ale nie ma co zbyt wiele oczekiwiać od jedynkowych programów – w większości się do kitu, a nie które poniżej normy, np.”Sprawa dla reportera”.
Odpowiedz