W portalu publicystyczno-politycznym Prawica.net autor przedstawiający się jako Wojciech-Maltan zamieścił „selektywny raport na dwa głosy (nie wolne od uprzedzeń, stereotypów; dla ich dobra spowite anonimowością) z rynku wydawniczego polskiej (czy nie na wyrost?) myśli prawicowej”, w którym kilka ustępów poświęcił „Czwórkom” nr 1.
„Trudno wyrokować przy tak krótkim żywocie pisma, ale spróbujmy – pisze „Głos I”. – Nazwiska ojców założycieli gwarantowały, że czeka nas wysublimowana uczta. Jedna z niewielu pozycji, którą zapewne będę czytał od deski do deski. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, poza tym, że na drugi numer trzeba tak długo czekać. Na szczęście prawdopodobnie w styczniu przyjdzie czas na drugą porcję. Smacznego.”
A „Głos II” dodaje: „Teologia i sztuka w ich wymiarze eschatologicznym i soteriologicznym, czyli powiew ducha starej <Frondy> w nowej szacie graficznej”, w czym wtóruje mu „Głos I”, komentując ostatnie wydania „Frondy”: „Mam mieszane uczucia. Niby wszystko jest w porządku, podzielam te poglądy, zgadzam się z diagnozami, ale coś mi nie pasuje. Język. Jak dla mnie zbyt propagandowy, wojowniczy. Czy w ten sposób można przekonać przeciwników? Można ich wbić raczej w ziemię. Dlatego uważam, że <44> ma zdecydowanie większe szanse, żeby poszerzyć swój krąg czytelników i przekonać do idei tam prezentowanych”.
21 stycznia 2010 o 16:32
kiedy dokladnie wyjdzie nowy numer ?
w środę będę w Katowicach
mam nadzieję , że w empiku dostanę i nie będzie jakiś karłowaty nakład tylko rzucicie na całą krainę wystarczająco dużo .
każdemu głodnemu ma starczyć!
Odpowiedz
Kolportaż Napisał:
styczeń 21st, 2010 o 17:38
Jak już kilkakrotnie zapowiadaliśmy, o dokładnym terminie ukazania się numeru w sprzedaży niezwłocznie poinformujemy na naszej stronie, kiedy tylko będzie już znany i pewny, prosimy więc śledzić bieżące informacje. Niestety ostatnie wieści z drukarni o technicznych kłopotach przesuwają prawdopodobną datę premiery na połowę lutego.
Odpowiedz
22 stycznia 2010 o 0:31
„Niestety ostatnie wieści z drukarni o technicznych kłopotach przesuwają prawdopodobną datę premiery na drugi tydzień lutego”
Ale którego roku?
Odpowiedz
barbarzyńca Napisał:
styczeń 22nd, 2010 o 1:10
dobre pytanie
Odpowiedz
22 stycznia 2010 o 14:42
Drodzy „Czwórkowicze”! Czy spodziewaliście, że zewnętrzne publikatory będą podbijać bębenek resentymentu Frondy wobec was i was wobec Frondy? Po ponad dwóch latach? Na prawicy.net?
Rozumiem, amputować sobie pamięci nie można. Ale pytanie nasuwa się samo: jesteście nową jakością, czy kontynuujecie PRAWDZIWĄ Frondę?
Odpowiedz
Obserwator Napisał:
styczeń 22nd, 2010 o 15:41
Jak rozumiem, ta apostrofa skierowana jest do redakcji, więc: osobiście wydaje mi się, że – być może poza niektórymi bezpośrednio zainteresowanymi osobami – emocje wokół tej sprawy już dawno wygasły. Czytelnicy, jak w cytowanym przeglądzie prasy, oceniają raczej produkty obu środowisk niż jakieś ich inne walory. Do nich też należy odpowiedź na postawione na końcu pytanie o to, kto i czy tak naprawdę w ogóle ktoś jest tu dawną „F”. Swoją drogą ciekawe, jakie jest Państwa zdanie w tej sprawie :-)
Odpowiedz
22 stycznia 2010 o 16:05
Eh, z jednej strony trzeba dłużejh czekać na nr 2, ale z drugiej – po sesji będzie sporo czasu na czytanie
Odpowiedz
22 stycznia 2010 o 16:14
Dear DeadRiot, czy doszukujesz się spisku w opublikowaniu owej „zewnętrznej” publikacji? I to właśnie teraz! Kto za tym może stać?
Rozumiem, że drugi akapit w Twoim poście w żaden sposób nie koresponduje z ocenami zawartymi w tym reporcie? :)
Odpowiedz
22 stycznia 2010 o 16:28
Prawda. Koresponduje :-) Chociaż mój ciepły stosunek do 44, nie unieważnia, mam wrażenie, postawionej kwestii?
Odpowiedz
22 stycznia 2010 o 17:56
Postawiona kwestia jest godna rozważenia.
Więc jako osoba blisko związana z tymi głosami odpowiadam, że nie ma mowy o sentymentach, a już tym bardziej resentymentach i innych ach:). Jest to ocena czytelnicza. A trudno nie zestawić ze sobą tych tytułów – z wiadomych powodów.
Każdy szuka czegoś dla siebie. Ja z przykrością stwierdzam, że jest coraz mniej pism, które czytuje, jeszcze mniej, które kupuje. Dlatego ciesze się, że jest na rynku zarówna Fronda, jak i 44. To drugie pismo jest mi bliższe. Marti mnie fakt, że spada poziom prasy codziennej, tygodników, miesięczników. Dobrze, że jeszcze jest Internet, ale i tu trzeba się umiejętnie „prowadzić”.
Odpowiedz
22 stycznia 2010 o 19:40
Acha, chciałbym dodać, że to słyszenie głosów nie ma nic wspólnego z chorobą…
Odpowiedz