W ostatnią niedzielę, 18 lipca, w programie „Między ziemią a niebem” na antenie TVP1 w dyskusji nt. sobotniej parady homoseksualistów EuroPride wystąpił Marek Horodniczy, spierając się m.in. z Krystianem Legierskim i Ryszardem Kaliszem. Jego wypowiedź o tym, że w tym samym czasie, gdy w Warszawie demonstrowało ośmiotysięczne grono zwolenników LGBT, na polach grunwaldzkich 110 tys. ludzi śpiewało „Bogurodzicę” – i to tam była wówczas Polska („Czy pod Grunwaldem nie było ludzi o odmiennej orientacji?” – krzyknął na to Kalisz), sprowokowała komentarz Jana Turnaua na stronie „Gazety Wyborczej”: „Protestuję! Geje gejami, ale przecież nie zamordowali ani jednego księdza. A tam na Mazurach Polacy mordowali katolickich zakonników, członków zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Zakonu Niemieckiego. Niemieckiego co prawda, z narodu, co pluje nam w twarz, ale z Maryją w nazwie i krzyżem na piersiach. Nie rozumiem”.
22 lipca 2010 o 22:45
No jejku, dziadzio chciał spróbować ironii, tylko ten stary Niemiec Alzheimer mu ją gdzieś schował. Albo ciotka Demencja.
Odpowiedz
27 lipca 2010 o 14:28
Turnau tak naprawdę napisał??????????????????????
O ja….
Odpowiedz
03 sierpnia 2010 o 23:40
Oj jakby tak wszystkich krzyzowcow wybili… i germańskich i swoich i iberyjskich nawet… jaki spokojniejszy i piękniejszy byłby świat w następnych stuleciach i moze do teraz by ta sielanka przetrwała nawet?
Odpowiedz