Niespodzianka na koniec roku – ukazuje się nowy – już dwunasty! – nr Magazynu Apokaliptycznego 44 / Czterdzieści i Cztery. Na ilustracji bohater okładki i jeden z głównych bohaterów numeru.
Niespodzianka na koniec roku – ukazuje się nowy – już dwunasty! – nr Magazynu Apokaliptycznego 44 / Czterdzieści i Cztery. Na ilustracji bohater okładki i jeden z głównych bohaterów numeru.
Nie ma po co wciąż wieszczyć końca Zachodu czy wzywać do obrony przed jego upadkiem, gdyż już dawno jest po jego upadku i końcu. Tak przynajmniej twierdzi w swoim artykule Rafał Tichy. Zachęcamy do lektury trzech obszernych fragmentów tekstu. Całość do przeczytania w numerze 11 naszego pisma.
Okładkowy „Przedświt” wybrzmiewa w tekście Rafała Tichego, który nie zastanawia się nad tym, czy Zachód upada, ale pokazuje jak do tego doszło i pyta o to, co dalej.
„Przyjdź, Panie Jezu!” – woła w swoim tekście o sprawie McCarricka nasz redakcyjny kolega, Michał Łuczewski. Polecamy! To kolejny tekst wokół okładkowego tematu końca i przedświtu.
„Pusty kościół. Polski Kościół nie boi się pustych kościołów” – tak rozpoczyna się tekst Nikodema Bończy Tomaszewskiego. Czym jest demon sekularyzacji i kim są jego wyznawcy? Tego można dowiedzieć się, czytając nowe 44.